Zakupowy szał, czyli promocja -55% na kolorówkę w Rossmannie. Co warto kupić? Oto jest pytanie! Jako coroczna uczestniczka bitwy pod Rossmannem uzbierałam już kilka pomocnych porad jak przeżyć i wyjść z niej na tarczy z pełną siatką perełek za grosze! Na początek trening ! Dosłownie i w przenośni, warto poćwiczyć łokcie oraz barwę i ton głosu powtarzając przed lustrem kilka razy dziennie "przepraszam" i ewentualnie "oddawaj to, byłam pierwsza". A tak serio: Warto kilka dni przed zajrzeć do kosmetyczki i zobaczyć co tak naprawdę jest nam potrzebne bo z autopsji wiem, że idąc po "wszystko i nic" raczej wyjdzie się ze wszystkim, a po co nam 5 bronzer i 20 lakier w odcieniu różu (taki sam ale jednak inny). W wolnej chwili wejść na Youtube i pooglądać ten wysyp filmików "co warto kupić na promocji w Rossmannie" chociażby w trakcie porannej kawy albo gdy szef nie widzi. Pomoże to w szybciej zdecydować jaki produkt wybrać z miliona...
WALENTYNKOWY PRZEGLĄD SZAFY Przygotowałam dla was kilka ciekawych propozycji na eleganckie, wygodne i seksowne stylizacje na randkę oraz prosty i szybki makijaż. Pamiętaj, czego nie powiesz to dowyglądasz! Nie zabraknie także wersji na randkę z samą sobą, bo siebie także trzeba zaskakiwać. To już jutro, wielki dzień miłości i wydawania pieniędzy na kwiaty, czekoladki i alkohol ( z tym ostatnim to akurat dzień jak co dzień). Zapomniałaś już, że masz drugą połówkę? W ten dzień Ci się o tym przypomni. Nie przeszkadzało Ci, że nie masz drugiej połówki? W ten dzień nagle odczujesz pustkę. Mowa oczywiście o walentynkach albo dla niektórych wale drinkach. Jeśli jesteś w związku, pewnie pójdziesz w ten dzień na randkę do restauracji, kina czy na spacer. Jeśli nikogo nie masz, to absolutnie nie przeszkadza w świętowaniu tego dnia, można zabrać na randkę siebie, grupę znajomych, czteropaczek, smartfona z odpalonym tinderem, rękę (14 luteg...
Niedzielny spacer Wybrałam się ze znajomymi wyprowadzić nasze niedzielne kace na spacer. Poszłyśmy do jednego z najładniejszych miejsc w Gdańsku-parku Oliwskiego, jesienią jest tam niesamowicie. W stylizacji postawiłam na dwa przeciwstawne tak jak ty i obecność na porannym wykładzie kolory- czerń i biel . Nie ma co być modowym rasistą, kolory te świetnie ze sobą współgrają. Stylizacja jest zarówno wygodna, "na luzie" jak i elegancka po dodaniu marynarki. Coś w stylu kiedy masz rozmowę o pracę ale zaraz po niej biegniesz na piwo do baru. Czerń i biel to kolory które są ponadczasowe i nigdy nie wychodzą z mody (dodatkowo biel nigdy nie wychodzi z pralki). Tej jesieni postawiłam na skórzane botki z czubem, żeby czuć się modnie a zarazem bezpiecznie gdybym musiała kopnąć kogoś w krocze. Mimo, że w październiku powinien zacząć się już okres grzewczy na nogach (If you know what I mean ;)), ubrałam sukienkę, trzeba korzystać póki można! Shop th...
Komentarze
Prześlij komentarz